piątek, 15 marca 2013

Zima w RMF-ie

Czy po najważniejszych "niusach" można poznać z jakiego miasta jest nadawany program? Oczywiście, że można... Wystarczy tylko żeby śnieg spadł w zimie w tym mieście :)


Słucham sobie od rana RMFu (skądinąd bardzo sympatycznego radyjka) i słyszę o samych strasznych klęskach pochodzenia śnieżnego. Tak się jakoś dziwnie złożyło, że u mnie - również mieszkańca południa Polski - śniegu jak na lekarstwo i żadnej klęski nie ma...


Klęska była za to w październiku, kiedy spadło tu śniegu w porównywalnych ilościach co teraz wokół Krakowa, ale większość osób jeździła na oponach letnich, co było widać kiedy przed czy za nami samochód nagle zaczynał jechać zygzakiem, albo na pochyłej drodze zsuwał się do rowu. Pamiętam, że wtedy jechaliśmy do rodziny (no może jechaliśmy to za dużo powiedziane jak na tyle postojów) i w żadnym radio nie można się było dowiedzieć co się dzieje na drogach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz