środa, 21 listopada 2018

Śnieg

Od niedzieli tematem nr jeden jest śnieg. I w domu i w pracy. Jak co roku ludzie podzielili się na dwie grupy: jedna narzeka na zimno, chlapę i poranne skrobanie samochodów, druga cieszy się z zimy. Mimo, że jeszcze miesiąc jesieni zostało. Teoretycznie. Oczywiście jest też czarnowidztwo, że teraz się wypada i wychłodzi, a wtedy, gdy powinno to znaczy w święta - jedyne 3 dni w roku, w którym wszyscy chcą mieć śnieg :) to go nie będzie. Pewnie tak. Ale cóż poradzić.


Ja osobiście należę do ludzi, którym śnieg w mieście nie przeszkadza, ale też jakoś szczególnie nie cieszy. Za to w górach.... To co innego. Sprawdziłem wczoraj sprzęt narciarski, przygotowałem listę rzeczy do uzupełnienia, głównie dla dzieciaków, które mają tę dziwną właściwość, że rosną ;)


I w sumie mógłbym już w weekend zacząć sezon... Tylko czy stoki będą przygotowane...

wtorek, 4 września 2018

Co się odwlecze

Co się odwlecze... Wiele spraw nam się ostatnio odwlokło, ale powoli, powoli doczekują się swego. Żona, później niż zakładała, założyła w końcu firmę. Ostatecznie sam ją w końcu prosiłem, żeby to było po urlopie, bo lepiej się myśli z wypoczętą głową. Mi również wiele rzeczy wyszło z opóźnieniem, ale udało się zgrać bez pośpiechu, stresu, bieganiny...


Tak lubię :)

czwartek, 12 kwietnia 2018

Nazwa

Żona ma ochotę założyć swoją działalność. Wie mniej-więcej co chce robić. Chociaż mam wrażenie, że tak w szczegółach to raczej mniej niż więcej, ale zakładam, że z czasem wypracuje swoje rozwiązania. Niech zakłada. Póki co siedzi i ogarnia tematy organizacyjne - sposoby rozliczeń, oferty banków, profile, strony... Dziwne, bo utknęła na zdawałoby się prostej sprawie. A mianowicie na nazwie. Prostej, ale i ważnej. Te nazwy, które jej się podobają, są już zajęte. Co prawda nie zastrzeżone i mogłaby pod nimi zarejestrować działalność, ale odradzam jej to szczerze. Ludzie czasem się mylą, więc może być mylona z innymi firmami - co może być dla niej dobre lub złe, bo o ile na początku mogłaby na tym skorzystać, o tyle później być może pracowałaby na markę innych. A gdyby któraś z tak samo czy też podobnie brzmiących firm narobiła jakichś wałków, to i za nią by się ciągnęła negatywna opinia. Bo kto w necie będzie to weryfikował. Nikt nie ma na to czasu, ludzie są niecierpliwi, chcą mieć wszystko natychmiast.

Tak że być może wkrótce będę miał przedsiębiorcę w domu, a że przedsiębiorcy ponoć są wredni i lubią wykorzystywać innych, pewnie nieraz przyjdzie mi obierać ziemniaki ;) Pewnie zaraz ktoś mi wstawi komentarz, że myśląc tymi kategoriami to ja dotychczas byłem wredny, ale chcę zapewnić, że często gotuję. Po prostu unikam dań z ziemniakami, bo nie znoszę ich obierać. Taki mam już defekt, albo uraz z zamierzchłych czasów ;)

I jeszcze jedno spostrzeżenie. Wiecie jak ogromna jest różnica w cenie między usługami firm z różnych miejscowości? No dobra, wiem, że zawsze się mówiło, że Warszawa jest droga. I wiem, że sytuacja dotyczy nieruchomości, ale za tym idą i inne usługi. Nawet księgowość prowadzona w różnych miastach ma inne ceny. I to bardzo inne. Sprawdźcie sobie np. cenniki biur rachunkowych na hasło: księgowa Olsztyn - księgowa Kraków. Żona poważnie zastanawia się właśnie nad księgowością w Olsztynie. W końcu i tak wszystkie dokumenty przesyła się teraz zdalnie, więc co za różnica gdzie znajduje się biuro księgowe...

środa, 28 lutego 2018

Ostatni weekend zimy

Podobno od południowego - zachodu idzie do nas duże ocieplenie. A więc na znacznym obszarze kraju najbliższy weekend może być ostatnim weekendem zimy. Chętnie bym to wykorzystał i wyskoczył z rodziną na narty. Póki się da, bo kolejny weekend to już chyba będzie na rowerach. Jeśli padać nie będzie. Aż trudno uwierzyć, że dziś ostatni dzień lutego... Leci.

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Chory facet...

Chory facet to zmora... Tak się słyszy, widzi w TV i o tym się czyta. Spróbujcie jednak pożyć trochę z chorą żoną i dzieciakami... Dobra, idę gotować rosół. Może im pomoże.


Mam nadzieję, że przyjdzie solidna zima i wymrozi wszystkie choróbska, bo przy takim czymś jak teraz mamy to szerzy się toto aż strach.